Kosmetyki, których używałam najczęściej w kwietniu:
Szampony
- Alterra biotyna i kofeina
- szampon babydream
- Ziaja szampon aloesowy (użyty może 2 razy do oczyszczania
Maski/odżywki:
- Kallos Latte
- Kallos Keratin
- Eveline odżywka arganowa
- Garnier awokado i masło karite
- Joanna naturia len i rumianek
Oleje: - olej lniany
- babydream fur mama
- oliwa z oliwek
- olej kokosowy
- olej rycynowy
Inne: - wyciąg z aloesu
- kwas hialuronowy
- d-pantenol
- serum green pharmacy
- żółtko
- laminowanie
- olejek arganowy bielenda
- Artiste krem do stylizacji
Plan pielęgnacji na maj.
W maju chciałabym przyśpieszyć porost włosów. Ciągle mi się wydaje, że stoją w miejscu. Zależy mi
również na przywróceniu odpowiedniego nawilżenia włosów.
Jakich kosmetyków będę używała?
- Do mycia włosów szampon Babyream na zmianę z balsamem babydream fur mama. A do oczyszczania Ziaja szampon aloesowy.
- Włosy będę olejowała olejem lnianym na zmianę z
oliwką babydream fur mama i olejkiem Alterra. Są to moje dwa ulubione oleje.
- Maski/odżywki- Kallos latte i kallos keratyn wzbogacane półproduktami, Garnier awokado i masło karite, odżywka z keratyną Artiste.
- Wcierki- nie lubię bawić się z wcierkami, ale w
tym miesiącu spróbuję spróbuję. Może będzie warto-zobaczymy. Będę używała
wcierki Jantar na zmianę z kozieradką.
- Suplementacja- callcium pantothenikum. Już raz
robiłam tę kurację, ale niestety nie mierzyłam włosów. Jednak różnicę w
przyroście wyczuwałam bez mierzenia! Zobaczymy jak będzie tym razem.
- Postaram się również robić masaż masażerem do
skóry głowy co najmniej co drugi dzień.
Aktualna długość włosów: 44cm
Pasemko kontrolne: 17cm
A Waszym włosom jak minął kwiecień? Jakie macie plany na maj? ;))
Pozdrawiam,
Kiedyś też miałam takie włoski, a teraz mam boba:D
OdpowiedzUsuńO jaaa, ależ masz długie włosy! Zastawiają mnie niektóre kosmetyki z Twojej listy, może zrobisz recenzje? Szczególnie jestem ciekawa masek Kallos i produktów z kategorii 'inne'.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa efektów przyrostu po miesiącu, koniecznie zrób o tym post jak przetestujesz to wszystko. Może i mnie to wtedy zmotywuje do działania... :) pozdrawiam!
Kalendarz księżycowy? Nie wiem czy mam w to wierzyć, ale wiele razy słyszałam od babci i mamy, że włosy ścina się w zależności od niego, ale nie pamiętam jak to dokładnie brzmiało... Tyle, że gdyby stosować się do tego wszystkiego to życie stało by się bardziej problemowe, bo tu coś można zrobić a tu nie, jejku, same zakazy i nakazy ;)
OdpowiedzUsuńNie no bez przesady ;D nie będę sprawdzała kiedy mam np. myć włosy czy iść do dentysty. Też słyszałam tą przepowiednię z obcinaniem włosów.
UsuńŚliczne masz loki! :) Ciekawi mnie ten masażer :)
OdpowiedzUsuńHehe ciekawe ile prawdy w tym kalendarzu jest :P
Jak wykończę Kallosa Latte wezmę się za tego keratynowego :D
OdpowiedzUsuńhttp://makingoftheboss.blogspot.com/
Co myślisz o tym szamponie Alterry biotyna i kofeina, jak wypada w porównaniu z innymi Alterry? :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że nie widzę jakiejś dużej różnicy. Używałam kofeinowego i morelowego. Konsystencja jest taka sama- gęsta, lekko galaretkowa. Oba dobrze myją włosy, radzą sobie z olejami. Nie zauważyłam zmiany w kondycji włosów- pozytywnej ani negatywnej. Zapach jest trochę inny, jednak oba są przyjemne. Lubię te szampony, zawsze do nich wracam ;)
UsuńSą to moje ulubione szampony. Ale zastanawiam się czy warto przetestować wszystkie wersje, bo odkąd przeczytałam, że tylko ta morelowa jest zgodna z CG trzymam się jej. :)
UsuńHej :D Bardzo ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM :D
Masz piękne włosy! Chciałabym mieć taki skręt... :)
OdpowiedzUsuńTeż rozpoczynam kurację callcium :D zachęcona pozytywnymi opiniami;)włosy są śliczne, takie gladziutkie muszą byc, że szok ;O kozieradka trochę śmierdzi, ale hamuje wypadanie przynajmniej :)
OdpowiedzUsuńAkurat w te dni były w miarę gładkie, ale nie zawsze takie są. Strasznie lubią się puszyć, są wymagające ;P
UsuńNo a kozieradka nie za fajnie pachnie, nawet mój chłopak powiedział, że włosy mi śmierdzą rosołem haha ;D Używałaś już kozieradki? ;) Jak się sprawdziła?
OOOOOOOO!!!!!!!!!!! BARDZO ŁADNA PIELĘGNACJA!
OdpowiedzUsuńja robiłam osobnego posta o kalendarzu księżycowym, na niektóre rzeczy można patrzeć z przymróżeniem oka :-)
OdpowiedzUsuńWłosy się duużo poprawiły w ciągu miesiąca :-)
marzą mi się takie piękne, długie, kręcone włosy :)
OdpowiedzUsuńTe z marca piękny skręt :)
OdpowiedzUsuńTeraz rozluźiony ale też ładnie :)
Bardzo fajne masz te falo-loki ;)))
OdpowiedzUsuńAle piękne :) Ja muszę powrócić do kuracji callcium pantothenikum
OdpowiedzUsuń