niedziela, 18 maja 2014

Niedziela dla włosów (11) + rossmannowa nowość

Witajcie! ;) Jak Wam mija niedziela? Ja siedzę w domku z lekkim przeziębieniem i bólem głowy ;( Taki leniwy dzień. Dziś nie bawiłam się z żadnymi miksturkami i innymi mieszankami. Nałożyłam gotowe, sprawdzone kosmetyki.



Zaczęłam od naolejowania włosów. Wybór znowu padł na olej lniany. Nałożyłam go metodą na sucho. Siedziałam sobie z tak upaćkanymi włosami kilka godzin. W  międzyczasie nałożyłam olejek łopianowy z papryką na skapl. Następnie zrobiłam dokładny masaż masażerem.

Włosy umyłam końcówką balsamu do kąpieli BDFM. Muszę przyznać, że jest bardzo niewydajny. Mi starczył na mniej niż miesiąc. Jest o wiele lepszy od szamponu babydream. Nie plącze włosów. Chociaż splątane włosy to dla mnie żaden problem, ponieważ zawsze nakładam odżywkę.

Po umyciu włosów nałożyłam maskę. Tym razem padło na Biovax'a do włosów suchych. Miałam już kilka opakowań i sprawdza się genialnie. Włosy są o wiele gładsze, bardziej błyszczące i nawilżone. Ogólnie bardzo lubię maski tej firmy. Aktualnie jest promocja w Superpharm'ie- przy zakupie jednego produktu z Biovax drugi z tej samej serii za 1 grosz.

Postanowiłam nie robić żadnej ziołowej płukanki, ponieważ usztywniają one włosy, a nie przepadam za tym. Ostatnie płukanie było zimną, przegotowaną wodą. Włosy zostały rozczesane grzebieniem o szeroko rozstawionych ząbkach i wyschły naturalnie. Później nałożyłam tylko odżywkę z Joanny i tyle! ;) Prosta, nieskomplikowana niedziela dla włosów. Muszę przyznać, że są niesamowicie błyszczące i gładkie! Odpowiednio dociążone- dokładnie tak jak lubię ;) Niestety, ostatnio jakoś dziwnie się kręcą.. na środku są prostsze, po bokach bardziej kręcone. Zastanawiam się nad lekkim cieniowaniem, ale strasznie się boję iść do fryzjera! ;D

z lampą

bez lampy
I jeszcze jedna wiadomość nie związana z dzisiejszą pielęgnacją! W Rossmannie pojawiła się nowa wersja maseczki do włosów. A mianowicie chodzi mi o: maskę do włosów z olejkiem arganowym. Sama jej jeszcze nie używałam, ale podobno jest bardzo dobra ;) Dla zainteresowanych:



Wygląda na prawdę zachęcająco. W składzie znajdziemy między innymi: glicerynę, olejek ze słodkich migdałów, panthenol oraz  olej arganowy. Nie zawiera silikonów oraz parabenów. Zobaczymy jak sprawdzi się na włosach. Może ją testowałyście? ;) Jeśli tak, to koniecznie dajcie znać jak się sprawdza.

A jak wyglądała Wasza niedziela dla włosów? ;)

Pozdrawiam,

26 komentarzy:

  1. Nie bój się fryzjera! Po prostu idź do sprawdzonego ;) Dobre cięcie na pewno pomoże :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, nie mam takiego sprawdzonego fryzjera ;(

      Usuń
  2. Daj znać, czy ta maska się sprawdzi. Skład wygląda zachęcająco, a nawet jeśli nie będzie jakaś super, zawsze można ją stuningować. :)

    Dzięki za info o promocji w Superpharmie. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! ;) A kosztuje 5 zł, więc warto ją wrzucić przy okazji

      Usuń
  3. Nie dziwię Ci się, że boisz się iść do fryzjera, sama będę musiała iść ściąć końcówki i boje się żebym nie trafiła na takiego, że wróce z włosami do ucha... :( Też jestem lekko podchorowana- zimno mi ciągle i głowa mnie boli. Życzę zdrowia!
    Włosy jak zwykle mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka lat temu poszłam z włosami do połowy pleców, a wyszłam z włosami do ramion. Długość miała zostać bez zmian ;D Tak to jest jak podcinają końcówki.
      Również życzę zdrówka! ;*

      Usuń
  4. Miałam fioletową wersję tej maski i sprawdziła się świetnie. Tę widziałam wczoraj w Rossmannie i chyba ją także wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też miałam tę fioletową i jeszcze jakąś (już nie pamiętam którą). Obie sprawdziły się dobrze ;)

      Usuń
  5. U mnie ten Biovax się zupełnie nie sprawdził. Moje włosy robiły się po nim proste i suche okropnie. ;(
    Kolejna fajna niedziela dla włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna pielęgnacja i śliczne włoski po niej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekne kreciolki :) Mnie BDFM na lepetynie uczulil, ale jako plyn pod prysznic uwielbiam i wydajnosc jest ok. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czaje się na te Biovaxy ale zawsze coś innego jest do kupienia :(
    A włosy śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też boję się chodzić do fryzjera cieniować włosy, nie chcę żeby mi uciachał za dużo :P
    W niedzielę u mnie także gościł na włosach olej lniany. A o tej promocji nie wiedziałam, muszę się wybrać do sklepu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Widziałam tą maskę Isana ale zdecydowałam się na tą wersją z jedwabiem,będę musiała spróbować tego olejku łopianowego.

    OdpowiedzUsuń
  11. ładnie się Twoje włosy po takiej pielęgnacji prezentują.

    OdpowiedzUsuń
  12. Co do plątania włosów to miałam tak po Babydream i po Hipp też... więc nie wiem jaki szampon stosować, a chciałam jakiś lekki do codziennego mycia, możesz coś polecić?
    Miałaś może maskę do włosów Alterra Granat i Aloes? W składzie na drugim miejscu jest alkohol i zastanawiam się czy ona bardziej szkodzi czy pomaga moim suchym włosom... bo czytałam o niej wiele pozytywnych opinii i nie jestem pewna czy lepiej ją będzie odstawić? Niby nic nie zauważyłam na włosach, takiego szkodliwego, ale...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytaj sobie to: http://www.donnalavita.pl/2014/04/aktualizacja-wosowa-fryzjer-szampon.html
      Mi ostatnio po szamponie Babydream robiły się krostki na głowie ;( Odstawiłam i wszystko jest tak jak powinno być. Do codziennego mycia dobrze sprawdzą się rosyjskie szampony. Mają bardzo dużo ekstraktów i przeważnie delikatne detergenty, mi wcale nie plątały włosów.
      A co do maski, to zależy od włosów. Jednym może pomagać, a innym szkodzić. Miałam ją kilka lat temu i teraz do niej wróciłam. Kiedyś sprawdzała się bardzo dobrze, kilka dni temu raz jej użyłam i włosy były jakoś dziwnie suche ;( Spróbuję jeszcze raz, jak będzie to samo to wykorzystam ją jakoś inaczej np. pod olej ;)

      Usuń
  13. O dzięki! Zrobisz kiedyś post o maskach? Bo zastanawiam się wciąż jakie są najlepsze, ile je trzymać, które nawilżą moje suche włosy i jak często można je stosować... I co zrobić z maską która się nie sprawdziła? Można do niej czegoś dodać aby była lepsza? I jak to maska "pod olej"? Czekam zatem na odpowiedzi w jakimś poście :D
    Masz świetnego bloga, bardzo mi się podoba! ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. mi nawet po Biovaxie plączą się włosy, z opresji ratuje mnie Tangle Teezer, bo inaczej straciłabym połowę włosów :) pozdrawiam i zapraszam do siebie http://greyeyesandgreatshoes.blogspot.com, może wzajemna obserwacja?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na szczęście wystarczy maska lub odżywka ;) Myślę, że kiedyś się skuszę na Tangle Teezer

      Usuń
  15. Ale masz świetne sprężynki na końcach.

    OdpowiedzUsuń
  16. A co na bardzo suche włosy? Używam olejów i maski ale wciąż są suche... :( a kiedy nałoże na nie jakieś produkty nabłyszczające robią się nieświeże i wyglądają na tłuste... nie wiem co robić z tą suchością...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Radzę nie używać produktów nabłyszczających. Bardzo często zawierają alkohol, który wysusza włosy! Tutaj post nt. pielęgnacji suchych włosów: http://blog-amandy.blogspot.com/2014/04/czego-potrzebuja-suche-wosy-pielegnacja.html

      Pozdrawiam! ;)

      Usuń
  17. Nie bój się fryzjera-mi po wycieniowaniu dużo lepiej układają się fale. Zainteresowałaś mnie tą maską z Isany-właśnie szukam czegoś nawilżającego.

    OdpowiedzUsuń

Wszelkie komentarze mile widziane. Jeśli mój blog Ci się podoba obserwuj mnie ;)