niedziela, 20 kwietnia 2014

Niedziela dla włosów (7)- lniana maseczka, pokrzywowa płukanka

Witam! W końcu jakaś zmiana pogody na lepsze ;) Jak Wam minął pierwszy dzień świąt?  
Dzisiaj postanowiłam po raz kolejny sprawdzić jak sprawdzi się na moich włosach olej kokosowy. Nałożyłam go na 3 godziny przed myciem. Uwielbiam jego zapach ;) Dodatkowo zrobiłam masaż skalpu.  Włosy umyłam jednym z moich ulubionych szamponów- Babydream. Postawiłam na sprawdzoną lnianą maseczkę. Ugotowałam "glutka", dodałam 2 łyżki maski kallos latte, kilka kropli olejku arganowego. Mieszankę nałożyłam pod ręcznik na godzinę pod czepek i ręcznik. Wczoraj udało mi się zebrać młodą pokrzywę, więc zrobiłam płukankę. Kilka gałązek zalałam wrzątkiem, odstawiłam  na godzinę. Po kilku minutowym płukaniu włosów, były troszkę sztywne ;( Gdy włosy naturalnie wyschły końcówki zabezpieczyłam jedwabiem (bez jedwabiu :D) z green pharmacy, a włosy na długości odżywką Joanna len i rumianek.


W mojej dzisiejszej niedzieli dla włosów nie było żadnych nowości.. raczej same sprawdzone sposoby. Moje włosy uwielbiają siemie lniane ;) Są po nim baaardzo wygładzone, błyszczące (czego nie widać na zdjęciu), miękkie. Odrobina olejku arganowego sprawiła, że są odpowiednio dociążone. Obawiałam się, że olejek kokosowy może je troszkę spuszyć, jednak nie zauważyłam tego zjawiska, z czego jestem bardzo zadowolona.

Jak wyglądała Wasza niedziela dla włosów? ;)

Pozdrawiam ;)

1 komentarz:

  1. Uwielbiam siemię lniane! Ja jutro planuję zrobić maskę z glutka :)
    Muszę tez nazbierać pokrzywy i wykonać taką płukankę jak ty :)

    OdpowiedzUsuń

Wszelkie komentarze mile widziane. Jeśli mój blog Ci się podoba obserwuj mnie ;)