niedziela, 8 czerwca 2014

Niedziela dla włosów [13]- peeling kawowy+ aloesowa moc nawilżenia


Witam, jak Wam mija niedziela? U mnie jest straaasznie gorąco. Na słońcu jest 55 stopni! tego jeszcze nie było ;D 


A dziś trzynasta niedziela dla włosów, ale czy taka pechowa?



Zapraszam dalej!

Olejowanie- olej lniany na 2 godziny

mycie- żel facelle+ peeling kawowy

Łyżeczkę kawy zalałam odrobiną wrzątku, odstawiłam do ostygnięcia na około 5 minut, a następnie dodałam porcję szamponu. Taką mieszankę nałożyłam na skalp i masowałam skórę przez kilka minut. Musimy pamiętać, aby nie trzeć za mocno, ponieważ mogą pojawić się delikatne podrażnienia. Kawę było trochę ciężko usunąć z włosów, samo płukanie nie wystarczyło, musiałam umyć włosy jeszcze raz. Myślę, że wprowadzę peeling do pielęgnacji moich włosów. Skóra jest bardzo fajnie odświeżona.

Odżywianie- maska aloesowa Natur Vital pod czepek i ręcznik na 30 minut

Płukanka- woda+ocet jabłkowy

Wodę z mokrych włosów odsączyłam w bawełnianą koszulkę, następnie rozczesałam je grzebieniem o szeroko rozstawionych zębach. Lekko ugniotłam i zostawiłam do wyschnięcia. Po takiej  pielęgnacji prezentują się tak:

bez lampy:

 

 z lampą:

Muszę przyznać, że jestem strasznie zadowolona z dzisiejszego wyglądu włosów. Są niesamowicie nawilżone, myślę, że widać to na zdjęciach. Poza tym są ładnie ułożone, dzięki aloesowej masce skręt jest bardziej zwarty- za to ogromny plus. Są miękkie, bardziej błyszczące. Nie mam żadnych zastrzeżeń co do dzisiejszych włosów! Aż dziwne.... ;D Oby więcej takich dni. Jednak 13 nie jest taka pechowa ... ;)))

A jak wyglądała Wasza dzisiejsza pielęgnacja? Jesteście zadowolone czy raczej nie? ;) Mam nadzieję, że jesteście zadowolone tak samo jak ja! ;)

Pozdrawiam, 

26 komentarzy:

  1. rzeczywiście widać nawilżenie.
    moja niedziela dla włosów jeszcze się nie zaczęła. Pewnie pójdzie olej w ruch i maska nawilżająca ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale masz śliczna spódniczkę <3 ja też muszę w końcu zrobic peeling kawowy

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne włosy :) bardzo ładny skręt. Poluję na tą maskę aloesową, ale bardzo trudno ją dostać. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. te spodenki w kwiatuszki są urocze ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie znowu nie było niedzieli dla włosów :( Jutro rano przed pracą trochę je rozpieszcze. Twoje włosy jak zwykle bardzo mi się podobają, poza tym wyglądasz bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ładny efekt :) i ta 13 nie okazała się pechowa! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękna spódniczka na pierwszych zdjęciach. Włosy faktycznie są nawilżone, chyba nie taka pechowa ta 13. :)

    Ps. Gratuluję zamieszczenia MWH u Anwen. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też mi się podoba skręt, szczególnie na końcach. U mnie tej maski aloesowej nigdzie nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne loczki :D Ugniatasz je bez żelu, pianki i innych specyfików ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mokre włosy ugniatam bez żadnych dodatków ;)

      Usuń
  10. hej, czy używałaś może odżywki seboravit ? jeśli tak to co o niej sądzisz ?

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne masz włosy też bym takie chciała
    ps. u mnie rozdanie kosmetyczne zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  12. Jutro wybieram się do Natury zapolować na odżywkę aloesową, mam nadzieję, że szczęście mi dopisze ;D
    Włosy wyglądają bardzo ładnie, śliczne kręciołki na kocach ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Udało mi się dziś dorwać maskę aloesową NaturVital więc niebawem rozpoczynam testy. Mam nadzieję że moje włosy ją polubią.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ładnie wyglądasz :d Ta spódniczka jest cudowna :)
    Gdzie można taką dostać ?
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudne wlosy :)! Gratuluje pojawienia sie w MWH :)))
    Przepraszam, ale po dodaniu posta nie wchodzilam na bloga (wizytacja rodziny ;)) i nie odpisalam od razu. Balsam tybetanski sprawdza sie u mnei calkiem niezle :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Widać, aż lśnia :) A skręt bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  17. do mnie peelingi jakoś słabo przemawiają (a wiem, że powinny ;d), zawsze o nich zapominam w kwestii skóry głowy
    śliczne włoski, widać, że nawilżone i świetnie nad nimi 'panujesz' : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie z tymi peelingami jest tak samo ;) To był pierwszy raz.

      Usuń

Wszelkie komentarze mile widziane. Jeśli mój blog Ci się podoba obserwuj mnie ;)