Otręby są cennym źródłem witamin z grupy B, witaminy E oraz cynku, krzemu i manganu. Skoro zawierają tyle niezbędnych witamin i mikroelementów, dlaczego nie wykorzystać ich w pielęgnacji włosów?
Na samym początku dokładnie oczyściłam włosy szamponem aloesowym z Ziaji. Szamponu z SLS używam średnio raz w miesiącu. Na lekko przeschnięte włosy nałożyłam mieszankę (a raczej resztki ;D) olejków. Były to olejki: arganowy, awokado i konopny. Z tak naolejowanymi włosami chodziłam około 4 godzin.
Ponownie umyłam włosy, tym razem skalp facelle, a na długości kallos'em latte.
Teraz czas na odżywianie! :) Dwie łyżeczki otrębów gryczanych wsypałam do miseczki i zalałam odrobiną wody. Odstawiłam na jakiś czas do ostygnięcia. Dodałam dwie łyżki mojej ulubionej maski nawilżającej z Natur Vital i dokładnie wymieszałam. Bardzo zdziwiła mnie konsystencja mieszanki, ponieważ była bardzo gęsta. Jakoś udało mi się rozsmarować na włosach ;D
Po takiej pielęgnacji wyglądają tak:
A w tle bajka młodszej siostry :DD |
Jestem zadowolona z dzisiejszej NdW ;) Włosy są dobrze nawilżone, dociążone, błyszczące. Niestety, trochę bardziej sztywne. Następnym razem sprawdzę działanie otrębów owsianych ;)
Jak wyglądała Wasza NdW? ;) A tak poza dzisiejszym postem- jak chronicie włosy latem?
Pozdrawiam,
Zachęcam Was do obserwowania mnie na FACEBOOK'u INSTAGRAM'ie.
Uciekło Ci trochę skrętu po tej maseczce. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kłaść maseczki z otrębów na twarz, nie wpadłam jednak na to, żeby położyć je na włosy. Na pewno to u siebie przetestuję. :D
Pierwszy raz słysze o otrębach w pielęgnacji włosów :D musze kiedyś też ich spróbować :) Widzę, że niedziela dzisiaj u Cb na bogato :)
OdpowiedzUsuńUrocze ruloniki :)
OdpowiedzUsuńTeż muszę się zmobilizować i robić niedziele dla włosów.
Włoski widać, że dopieszczone, śliczny kolor ♥
OdpowiedzUsuńJa właśnie wykończyłam aloesowy szampon, mocno oczyszczał :) Polecam maskę Kallos Keratin, rewelacja ♥
Ten aloesowy szampon mnie kusi od dłuższego czasu ;D Kallos Keratin mam aktualnie i zgadzam się- maska jest rewelacyjna! ♥
UsuńCiekawy pomysł z otrębami, mi jednak nie chciałoby się ich wydłubywać :) Włosy jak zawsze piękne :)
OdpowiedzUsuńUroczy jest ten rulonik po prawej stronie :D zaciekawiłaś mnie otrębami, wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak sie sprawdzą na Twoich włoskach ;)
UsuńOo, o otrębach nie pomyślałabym, bardzo ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚliczne ruloniki :)
Wydłubywanie otrębów z włosów jest raczej nie dla mnie, podziwiam za cierpliwość :D Masz naprawdę śliczny kolor włosów :D
OdpowiedzUsuńTwoje włosy zawsze wyglądają bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie próbowałam z otrębami,ale może kiedyś pokombinuje :)
Wow, NdW na bogatości :D No i te rulony! <3
OdpowiedzUsuńArtiste zawsze mnie kusiło, żeby wypróbować ale jak do tej pory jej nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńZa to Kallos jest cudowny ! ;)
kosmykowa.blogspot.com
A ja tej maski nie mogę nigdzie zdobyć :(
OdpowiedzUsuńPiękne masz włosy : ))
I bardzo dziękuję za rady ; )